Hej
Mam dla Was ważną wiadomość. Robię sobie tygodniową przerwę lub nawet dwu tygodniową od pisania. Nie będę się tłumaczyć szkołą bo nie jest aż tak źle, ale mam chwilowy brak weny twórczej i nie mogę wymyślić nawet jednej strony A4. Przepraszam że tak długo nie ma rozdziału, ale jak już wrócę postaram się przyspieszyć i wzbogacić akcję. Jeszcze raz Przepraszam.
~Gumycollie :(
Jeśli tego nie lubisz to usuń komentarz :)
OdpowiedzUsuńFanFiction o 1D
http://upadla-i-lowcy.blogspot.com/
Nie wyjaśnione morderstwa i porwania. Wszystko za sprawą świata paranormalnego. Rada wysyła piątkę Łowców, aby złapali i zabili osobę odpowiedzialną za całe zamieszanie. W czasie ich pobytu dzieją się rzeczy nie wyjaśnione jednak się nie poddają. Po kilku dniach znajdują Upadłą. Aby nie popełnić błędu zaczynają ją obserwować.
Po zebraniu dowodów prowadzą ją do rady. Jednak to nie jej szukali. Między nią, a jednym z Łowców coś rozkwita.
Ma ona jednak więcej sekretów niż mogłoby się zdawać.
Morderstwa, porwania ,tajemnice przeszłości, kłamstwa, wojna i miłość.
"Przeczytaj uważnie do końca, nie zatrzymuj się na krok dopóki nie zobaczysz, że rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają."
Nie poddawaj się.
OdpowiedzUsuńPoczekaj jakiś czas, a może wena wróci.
Trzymaj się.
Renesmee to cicha i skryta w sobie dziewczyna, którą rodzice wysyłają do szkoły z internatem, aby mogła się trochę rozerwać i zapoznać się z ludźmi. Przez przypadek podpada jednemu z groźniejszych osób w Nowym Jorku- Louisowi, który chce za wszelką cenę zemścić się na dzieczynie i robi to na każdym kroku, przez co dziewczyna niewytrzymuje i zaczyna się okaleczać, lecz chłopak nieprzestaje jej dokuczać.
- Zadarłaś z niewłaściwą osobą skarbie. Obiecałem, że będziesz cierpieć i dotrzymam słowa.
Zapraszam na: http://incubus-fanfiction.blogspot.com/
Kiedy next ? :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wena szybko wróci i wrócisz<3
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na nexta i nie poddawaj się:)
Pozdrawiam ~ Als
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń